PR 04-05.05.2022

12.05.2022

"29. dzień rejsu rozpoczął się dwoma alarmami do żagli. Na banderze kapitan ogłosił dzień dla statku, w ramach którego mieliśmy za zadanie wyszorować pokład. Około godziny 1200 nieoczekiwanie przez rozgłośnie usłyszeliśmy „alarm do wieloryba”. Wszyscy wybiegli na pokład, ale wieloryb więcej się nie wynurzył. Na szczęście pojawiło się stado delfinów z białymi brzuszkami. Jakby tego było mało, podczas wachty zadzwonił próbny alarm pożarowy. Na początku każdy był zaintrygowany Panem Bosmanem w stroju kosmonauty wykonanym, zdaje się, z folii aluminiowej, później jednak nasza uwaga została przyciągnięta przez największego ssaka wodnego – wieloryba. Przeszliśmy szkolnie przeciwpożarowe. Dzień zakończyliśmy najpiękniejszym dotychczas zachodem słońca. "

"5 maja rozpoczął się alarmem do żagli jeszcze przed pobudką. Był to kolejny pracowity dzień, jak z resztą każdy na statku. Podczas przerwy obiadowej postawiliśmy parę żagli. Reszta dnia nauki przebiegła spokojnie, aż do czasu kolacji. Pani Halinka znów przeszła samą siebie, przygotowując nam przepyszny ryż i makaron z truskawkami (zdania, co do wyboru między ryżem a makaronem były tak podzielone, że ostatecznie na stołach pojawiły się obie propozycje). Ten dzień nie mógł zakończyć się większym sukcesem-znaleźliśmy zapasy zielonych i ziołowych herbatek!

Równo o 20:00 rozpoczęła się godzina nauki własnej, w czasie której większość uczniów popijała nowo odkrytą herbatkę lub zajadała kisiel."